Chyba wątpliwości nie ma...?
Tak nareszcie weekend.Jakoś dożyłam.Aczkolwiek było bardzo trudno i źle.Zwykle korytarze pozostawiają za nami ciemność dawnych chwil,w których nie było problemów.Teraz pozostają tylko wspomnienia...Dziś może coś porysuję,a jutro polatam po sklepach.Teraz spadam.
"Zobaczyłam najsmutniejsze i najbardziej puste oczy jakie kiedykolwiek widziałam.Przyżekłam sobie,że przywrócę tym oczom blask.I wtedy okłamywałam się najbardziej na świecie..."
Tylko obserwowani przez użytkownika lightium
mogą komentować na tym fotoblogu.