The sunlight hurts my eyes.
Dodano: 28 LISTOPADA 2009
Z kiedyś.
Z kiedyś.
Dzieki za zdjęcia!
...
Powiem wam coś.
Tak głęboko z całego serca.
Jestem B.E.Z.N.A.D.Z.I.E.J.N.A.
Totalnie beznadziejna.
Niczego nie potrafię zrobić dobrze,potrafię tylko wszystko spieprzyć.
Nie umieć ruszyć konia z miejsca - tylko ja tak potrafie.
To już szczyt.
Ja niczego nie potrafie!
Czuje się tak,jakby to był koniec czagoś.
A żeby było mało,dziękuję rodzicom,że przez nich nie mogę pojechać na moje pierwsze andrzejki,nie mogę się nigdy dobrze zabawić i dziękuję im i wszystkiemu za to,że moje życie jest do dupy.
-_-
dziękuję za uwagę.
Dobranoc.
Komentarze
xpamirowax
Oj przesadzasz. Ja też mam wrażenie, że jestem beznadziejna, nie tylko w jeździectwie i co z tego? To jest dla mnie motywacją by się starać dwa razy bardziej i zrobić wszystko by się beznadziejną nie czuć, bo to najgorsze odczucie jakie nawiedza człowieka. Należy się go wyzbyć.
Co do jazdy, sama nie jeżdżę dobrze, bo przez lata jazdy samopas nabawiłam się kilku błędów i przyzwyczaiłam się do nich. Teraz ciężko mi je wyeliminować. Ale ja jeżdżę sama dla siebie, więc nie muszę jeździć rewelacyjnie i profesjonalnie. Ważniejszy jest dla mnie sam kontakt z koniem, jazda jest tylko dodatkiem.
NIe łam się, będzie lepiej, musi.
Co do jazdy, sama nie jeżdżę dobrze, bo przez lata jazdy samopas nabawiłam się kilku błędów i przyzwyczaiłam się do nich. Teraz ciężko mi je wyeliminować. Ale ja jeżdżę sama dla siebie, więc nie muszę jeździć rewelacyjnie i profesjonalnie. Ważniejszy jest dla mnie sam kontakt z koniem, jazda jest tylko dodatkiem.
NIe łam się, będzie lepiej, musi.
28/11/2009 21:57:43
variable92
ech..
nie łam się..
to są poprostu takie dni..
Ja dzisiaj też stwierdziłam, ze jestem beznadziejna, nie umiem jeździć, nie nadaję się do tego i chcem zrezygnować z jeździectwa....
Ale oglądałam zdjećia stare i pomyślałam, zę nie raz tak mówiłam a po miesiącu tak tęskniłam żę nie wytrzymywałam.. Różnie bywa raz lepiej raz gorzej.. ale po to się trenuje:)
nie łam się..
to są poprostu takie dni..
Ja dzisiaj też stwierdziłam, ze jestem beznadziejna, nie umiem jeździć, nie nadaję się do tego i chcem zrezygnować z jeździectwa....
Ale oglądałam zdjećia stare i pomyślałam, zę nie raz tak mówiłam a po miesiącu tak tęskniłam żę nie wytrzymywałam.. Różnie bywa raz lepiej raz gorzej.. ale po to się trenuje:)
28/11/2009 21:09:17
Tylko obserwowani przez użytkownika lightium
mogą komentować na tym fotoblogu.
