Drodzy
...przyjaciele,
...oraz wrogowie.
...Ci,co znają mnie dobrze,
...oraz ci,co nie mieli okazji wymienić ze mną paru zdań.
Jak już wiecie,okres jeździectwa skończył się.Dla mnie.
Przez te 4 lata podróży nauczyłam się wielu rzeczy.Bardzo wielu rzeczy.Jeździectwo nie tylko jako dyscyplina ale też jako okazja do spędzenia czasu z naturą oraz przeróżnymi ludźmi pozwoliło mi zrozumieć wiele zachowań,odruchów jak pozwoliło przekonać się o pewnych wartościach.
To był niezapomniany czas.
A raczej czasy,bo przez te lata było wiele etapów,rozdziałów życia jedźzieckiego.
Łańsk,Bartąg,Kortowo,Novum,Welkope,Racibór,Spychowo....wiele by tu można było wymieniać.
Jedne krótsze,jedne dłuższe części duszy.
Chciałabym podziękować wszystkim z całego serca za wspólnie spędzone 3 lata na Photoblogu oraz za 4-letni całokształt mojej jakiejś tam działalności.Nigdy nie zapomnę moich początków,koni,które napotkałam,wielu osób z którymi spędzałam czas,miejsc.Wspomnienia są i będą do końca mojego życia.I te wesołe i te smutne.
Pytacie - co dalej?
Być może wrócę do jeździectwa.Na jak długo - nie wiem.Może znajdzie się ktoś,kto zechciałby przygarnąć biednego metalka,który mimo wszystko nie widzi życia bez koni.Na razie odpoczywam jakoś tam bez koni.Próbuję spotykać się z ludźmi,robić coś dla siebie.
Prawdopodobnie wznowię działalność i będzie można ściągać mnie na zdjęcia.Może wyjadę gdzieś i spędzę trochę czasu w towarzystwie koni.Może nadejdą jakieś zmiany.W życiu i nie tylko...
Co tu dużo mówić - jeśli coś będzie się dziać - dam znać!
Dzięki jeszcze raz za wszystko,do zobaczenia!
Tylko obserwowani przez użytkownika lightium
mogą komentować na tym fotoblogu.