Moje ulubione z całej 2 dniowej sesji,
tak jak mówiłam - RAW dał radę do tego stopnia,
że aparat nie nadąrzał robić zdjęć. :)
Z racji tego,że mam przymusowy urlop,
nie jeżdżę na treningi oraz nie robię zdjęć,
mam czas dla siebie
i warto byłoby uzupełnić facebooka o nowe zdjęcia,
a także dokończyć portfolio.
Tylko obserwowani przez użytkownika lightium
mogą komentować na tym fotoblogu.