Rzucasz go, poraz kolejny rozłąka...
Ale nie...
Tym razem to nie Ty...
to nie Ty bd biegła i to ratowała...
Czekasz aż wkońcu to on pokaże ile dla niego znaczysz,
i nic...
smsy, wiadomości. Nie uginasz sie!
Probujesz skupić się na innych rzeczach,
które także są ważne.
Ale czekasz aż wkońcu Ci pokaże TO.
hmm... myślisz, że to błąd?
NIE!
Poszedł po linii najmniejszego oporu...
ona..
tak ona się do tego przyczyniła.
koniec
Inni zdjęcia: ;) patrusia1991gdRzepak patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwaZawsze samysliciel3523 /07/ 25 xheroineemogirlxPeru zzachmur509 mzmzmz