Mokro mi troche po tym lataniu po dworzu xD
Padało ale nam to nie przeszkadzało xD
no dobra dopiero wtedy jak zaczeła burza dawać oznaki że jest xD
A więc PauLinka mi humor poprawiłą,chociaż na chwile xD
Bo dzień był beznadziejny.
Szczególnie po kinie.
Stoimi,śmiejemy sie i nagle świeczki w oczach xD
-Rysiu masz chusteczke?
-Mam.A na co Ci?
-Prosze daj.Szybko.
I dostałam.To musiało śmiesznie wyglądać.Bo sie smieje
a pozniej rycze.
Ale ten widok był po prostu >nawet nie wiem jak to nazwac<
W ten sposób jestem w jeszcze głebszym dole.
Z którego sie raczej za szybko nie wydostane.
Gorzej jak ktoś mnie zakopie..
Podobno czas leczy rany.Taa jasne..To jesli tak jest,
to czemu kiedy Cie widze pekają szwy na moim sercu?
Boli-nic nie pomaga.
Prosze-nikt nie opowiada.
Płacze-nikt mnie nie pociesza.
Krzycze-nikt mnie nie słyszy.
Odchodze-nikt sie nie odwraca.
Czekam-nikt nie przychodzi.
Kocham-bez wzajemności.
Umieram-bez miłości.
;* Siniol ;*
:*Anetka ;*
;*Vintige ;*
;* dla Pewnego nierozumiejącego