Dzisiaj był koniec mojej szkoły...
Przyżekłam sobie, że nie będe ryczeć.... nie wyszło....
Na zakończeniu (czę¶ć oficjalna)
Zrobiło mi sie przykro i miałam "szklane oczy"
Lecz gdy przyszłam do klasy to się smiałam itd....
Ale
Musieli¶my dać kwiaty dla wychowawcy...
Przedemn± stała Kasia i zaczęła ryczeć....
Nie mogłam przytuliłam j± i razem płakały¶my potem doszła do ryczeniaGiulia, Zocha, Tina, Łysiak, Doma, Dudziol,
Pod koniec jak wychodzilismy ze szkoły zauwazyłam że ryczy jeszcze Filip, Stefan, Alan i Wojtek.
Nauczycielki płakały... wszyscy!
Bu¶¶¶¶ 4 moja kochana szkoła, a zwłaszcza klub tabalugi, Doma i Kasia (u¶miechnij się!)
I caaaaałej reszty