Eloszka :)
Dawno mnie tu nie było. Wczorajszy wieczór a właściwie noc zdecydowanie na plus bo przeca nie ma to jak grejfrutówka w tak doborowym towarzystwie jak Kudła i kawał betonu. I nie ma to jak kupne historie Matrixa i spontan i świecąca ściana i najlepszy kebab na świecie i nowy małżonek i sikanie publiczne tez jest całkiem superaśne hihi <mina dałna>
Dzisiaj koksiłam z mamuśką na torze i zdublowała mnie jedyne 3 razy ale co tam nie poddaje się
No a jutro majówa jakby ktoś nie wiedział i oczywiście mamy gdzie iść z Martynką jak co roku z resztą, ubaw po pachy bym rzekła. W sumie miałam nie narzekać no ale co mi tam... jest do bani haha!
Dobranoc kutachy
formspring.me.julak