photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 SIERPNIA 2012

Pięknie było, ale się skończyło.

Nie mogę uwierzyć, że już jestem w domu. Tyle widziałam, wspaniale się bawiłam... Chwila w Niemczech, Czechach, najcudowniejszej Bawarii... W krainie mojej mentorki, Sissi. ;) Aż się kręci w głowie.
A potem pięć dni z Kubusiem, jedynym czterolatkiem, dzieckiem, które umie doskonale poruszyć moje serce. Ma cudne dołeczki, śmieje się ciągle, nigdy nie płacze i zawsze się pyta, jak się danego dnia czuję. Jedyna osoba, która o mnie dba. Może to dlatego tak go kocham...
Minęło tyle dni, a ja nie zważałam na to, co jadam. Teraz mi wstyd przed samą sobą. Zdjęcie, które widzicie, przedstawia mnie z marca. Wtedy jeszcze mało zważałam na to, jak wyglądam. Że jestem cholernie, niewyobrażalnie gruba! Ale to się zmieniło, kwiecień przyniósł mi tyle różnych bodźców... I teraz, siedzę sama w domu i zastanawiam się, jak to wszystko sprowadzić do dawnego trybu. Tony herbatek, tony gum, tony wód mineralnych, tony sałatek... Zawsze lubiłam zdrową żywność, jestem wegetarianką od trzech lat, a jednak... z każdym dniem jest to coraz bardziej trudne, zamiast być łatwiejsze! 
Może los się wreszcie nade mną zlituje. Kupiłam dzisiaj ciężarki, muszę wracać, lepić sobie formę. 
Dobra, koniec tego użalania. W sumie, znowu wracam do punktu wyjścia. Koniec z tym. 

Wczoraj zamierzałam coś napisać, ale siostra mnie wygnała na zakupy. Musiała sobie kupić sukienkę na urodziny koleżanki. Patrzę na nią, na to młodsze, wyższe ode mnie, filigranowe dziecko i źle się czuję. Ale nic, nic to...
Wczoraj była ważna rocznica. Powstanie. Myślałam o tych ludziach, oglądałam filmy przedstawiające zburzoną Warszawę, a także ludzi stojących podczas specjalnego sygnału. Wzruszające i piękne. Ale czy na codzień dbamy o historię? Ja zawsze starałam się dbać, z różnym skutkiem, ale jednak. Ręce mi opadają, kiedy ludzie wyrażają się lekceważąco o tamtych wydarzeniach lub mylą daty. Ciężkie życie mają miłośnicy historii w tym kraju, a już szczególnie w moim otoczeniu... 


Na koniec wspaniała piosenka zespołu Lao Che - Godzina W. Najlepiej to oddaje.

Komentarze

legrandbleu Lao Che wiadomo, że świetne! a ludzie lubiący historię - rzeczywiście, ciężki żywot, wiem coś o tym :)
03/08/2012 17:21:23
levenez Są bardzo uniwersalni i co za tym idzie, genialni. ;) Wiesz co, są takie chwile, kiedy się wątpi w swój naród i tą historię, a potem przychodzi inna, lepsza. Wczoraj poprawiałam pewną pracę na portalu literackim wpmt.pl (robię korekty) i czytałam pracę pewnego chłopaka, patrioty. Zero skrajności, dobre podejście do tematu 1 sierpnia, kompletne obśmianie ludzi, którzy silą się na pseudo patriotów, nie znając nawet szczegółów zdarzenia. Wiara wraca. ;)
04/08/2012 0:25:27
legrandbleu Zależy, co rozumiesz jako pseudopatriotyzm :) bo ja np. uważam, że Powstanie nie miało sensu, a patriotą jestem, i to myślę dosyć sporym :)
04/08/2012 18:12:01
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika levenez.

Informacje o levenez


Inni zdjęcia: Wedding photographymagicSpotkanie z maczkami :) halinamNati zaufajdobrymradom18Ola zaufajdobrymradom181475 akcentovaXXV drogakugwiazdomPerspektywa. ezekh114Rusałka Pawik na aksamitkach :) halinamPolski Związek jezdziecki bluebird11:) dorcia2700