Kochałam go.
Jednak nic nie mogłam zrobić.
Byłam tylko lalką.
Lalką zakochaną w zwykłym człowieku.
Teraz jest już za późno.
Płonę w kominku.
Gorąco.
Patrzę na jego uśmiech.
Jest szczęśliwy.
Uśmiechnęłam się w duchu.
Płakać nie mogłam.
On tańczył z inną.
Ja tańczyłam z ogniem.
Szczęśliwe zakończenie.
Lecz nie dla mnie.
Płonę dalej.
Umieram.