dzisiaj nie napiszę wiele...
kończą się warsztaty, a ludzie są tak wspaniali... echhh :( powiedzmy, że się wyspałam i wypoczęłam- w porównaniu z wczorajszym dniem (na nogach od 6.30 do 24... od 9-22 non stop próby :) ale warto było się męczyć ^^)
wieczorem bedzie cudownie - koncert :)
"Schowaj mnie pod skrzydła swe
Ukryj mnie w silnej dłosi swej
Kiedy fale mórz chcą porwać mnie
Z Tobą wzniosę się, podniesiesz mnie
Panie Królem Tyś spienionych wód,
ja ufam Ci, Ty jesteś Bóg"
bo robię to co kocham ! ^^