love is all you need.

uwielbiam to zdjęcie. uwielbiam tego Pana. uwielbiam Zosię, która robiła te zdjęcia. jeszcze raz uwielbiam tego Pana za wszystko, co dla mnie robi. w życiu nie pomyślałam, że związki mogą być tak idealne.. ;))

tak tak, zdjęcie i notka obiecane dawno dawno temu ;p tylko kiedy przyszło co do czego, to nie wiem, co napisać, bo wszystko juz wiesz ;p a że każesz mi napisać `nic` to piszę: NIC. ^^
nie no, mimo wszystko muszę się pochwalić, że bardzo kocham tego Pana i nie oddam nikomu na świecie, choćby nie wiem co. choćby mnie nie wiem jak bardzo wkurwiał, ja wiem, że żartuje, bo lubi mnie denerwować ;> choćby nie wiem jak bardzo skopał mnie glanem, ja mu oddam, bo wiem, że to z miłości.  po raz pierwszy trafiłam na osobę, którą kocham i która potrafi poświęcić mi tyle uwagi, czasu itd ile potrzebuję. denerwuje się, kiedy coś mnie zaboli, kiedy nie odpisuję mu nawet przez 4 minuty (tyaa ;D) a mimo to - nie przeszkadza mi to. uwielbiam spędzać z Nim czas od rana do wieczora, najdłużej, jak tylko się da, na czym tylko się da. uwielbiam, kiedy po prostu leżymy i rozkminiamy baaaardzo dziwne rzeczy, kiedy gadamy o wszystkim i o niczym, od dupy zaczynając, na szatańskich dzieciakach kończąc, kiedy wzajemnie skłaniamy się do rzeczy, których sami wcześniej byśmy nie zrobili.. uwielbiam to, że teraz się denerwuje, bo myśli, że napiszę tylko nic ;p uwielbiam to, że pozwolił mi zapomnieć o przeszłości, zamazać to, co tylko raniło i zacząć od nowa, być kimś innym.. uwielbiam bezpieczeństwo, jakie mi daje bez względu na to, czy jest obok czy nie.. uwielbiam budzić go w środku nocy, żeby poszedł ze mną siku, uwielbiam to, jak wtedy się złości ale mimo wszystko uśmiech nie znika mu z twarzy, a po chwili dostaję buziaka ;d uwielbiam żyć świadomością, że mam dla kogo wstawać rano. uwielbiam myśleć wtedy, jak bardzo mnie kocha i że pozwala mi kochać siebie..
Kocham Alberta Sobkowskiego. i nie oddam nikomu. nigdy. 



aaa, chciałeś `nic.`

NIC :D