Wciąż potykam sie o te same błędy...
Nie ma to jak stanąć przed lustrem i prosto w oczy powiedzieć samemu sobie "Ku*a ale ty głupi jestes"
Zakręt za zakrętem co dzien, i nigdy nie wiem co mnie za nimi czeka. Tak dziwnie chwilami bo nawet gdy przedemna prosta droga to i tak nie umiem sie w tym odnazeźć i nadal czuje sie zagubiony... Ale... (nie wiem czy to tylko złudzenie czy naprawde powoli zaczynam sie ogarniać) Ale jest juz chyba lepiej...
http://www.youtube.com/watch?v=eyGyqntNI00
Brak mi słów poza jednym: dlaczego?
i brak mi snów, prócz jednego
i dobrze wiesz czego brak mi znów
i sam nie wiem czego, brak mi już i czuje niemoc,