ku czci tego, co mam na głowie.
bo tego, co mam w głowie się opisać nie da.
sieczka, pustka, dupa, znaczy się mózg ;D
kurwa... ;D
piwo, fajki i Green Day w słuchawkach (jakoś to się musiało skończyć ;D). ;DDD
o, Paramore ;D
mimo wszystko - kurwa ;D
-----------------------------
jako że dzisiaj Green-Day-owy dzień sobie zrobiłam (koncert Awesome As F**k i duużo ich piosenek) to piosenka GD:
Green Day - !Viva La Gloria! ;]
a co mi tam ;P