Nie mogłam się powstrzymać. Dokładnie z 31.05.2008, co zresztą widać.
a, no i bym zapomniała. fajnie poczytać te wszystkie niespełnione (badziewne?) obietnice.
szit? chyba tak.
Byłeś, kiedy Cię nie było,
Byłeś, przy mnie, obok, tu...
Byłeś, gdy nic dla mnie nie znaczyło...
____________________________________________________
22.06.2009r.
Nic nie widzieć, nie czuć, nie słyszeć i nie pamiętać.? o taaak! tylko czy to aby normalne? zapomnieć o świecie, który tak bardzo mnie zmienił...