Witajcie!!!
Strasznie dawno nie pisałam....
Nie mam co dodawac, wiec prosze jakies stare zdjątko z specjalna dedykacja dla Kamili M i oczywiscie Izy, bo tego jej dzozdzolu to nigdy nie zapomne....
Moje wakacje jak narazie leca tak szybko, że jeszcze sie nawet nie kapnelam ze juz sie zaczely...
najpierw pojechalamz Karina na wies, potem 2 dni pozniej na kurs z harcerstwa, a teraz mam 4 dni na ostatnie zakupy i w czwartek jade na kolonie.... Czechy nadchodze... Tak, tak czechy nie brzmia zbyt fajnie, ale mysle, ze jak beda spoko ludzie to i kolonie beda fajowe.. Na to licze ;DDDD
Wiec do 24 mniej wiecej nie bede nic pisac.....:(((
dzisiaj bylam z Karina kupic sobie turkusowa farbe do włosów zeby sobe zrobic takie zaczepiaste koncowki, ale lipa bo nie bylo wiec zadowolilysmy sie jakakims rozjasniaczo czyms tam w kolorze rozowym.... I wyszla kompletna katastrofa, bo kolor sie prawie nie zlapal i mamy na glowie jakies niewiadomo co :((((((((((((((((((((((Ale tak to jest jak sie idzie po najmniejszej cenie... Macie jakis pomysly na jaki kolor zafarbowac ta katastrofe????? Piszcie błagam...
Narka