Już drugi dzien wolny, ale fajowo....
Wczoraj u Kasi na wieczorze filmowym, mmmm zajadanie sie pizza i skulanie pod trzema kocami.... Bezcenne
Dzisiaj byłam u Natalki i oczywiscie jakze ekscytujaca gra w simsy ;D Ach ta nasza prze rodzina....
Zaraz bede leciec do Kariny na troszeczke...
Jutro do kościoła z koszyczkiem, a potem chyba do babci....
Może posiedze w Kielcach do środy, bo tu nudy....
Narka