ojeeeje..ale jestem zmęczonaa..
wczoraj w sumie dzień na spontanie
poza domeem..
plany szybko się zmieniały ale ok:)
ten tydzień psychicznie lepiej zaczęty..
ale weekend był na pełnych obrotach.
tyle wygrać że jtr wizyta i zostajemy w domku *.*
konspekt prawie jest więc jest db:)
zaraz do hufca lecimy:)
może uda się dzisiaj trochę książki przeczytać. (:
już nie mogę się doczekać piątku
teraz żyć będziemy od piątku do piątku *.*
damy radę! kolejne podejście.
http://www.youtube.com/watch?v=qmTrWPWsoDs
//~133