Hejj...
Powróciłam z " bezludnej wyspy" .. od srody nie mialam neta;/.. jakoś przezyłam. heh..
Emm.. humoru nie mam jestem wkurzona na pare osóbek ale to nic..:/
Hmm co jeszcze... nic dzisiaj ciekawego sie nie działo. kłotnia z Michałem.. - codzienność <lol2>:PP wszyscy do tego przywykli..
Jutro mam spr z maty i hiszpanskiego.. shitt nicc nie umiem.. no ale coz Lenuss is zdolna;pp jakoś sie nauczem:PP
a za 4 dni Grzesiek wraca..:D nareszciee
W ogóle mieliśmy miec wigilie klasową w piątek i sie dyrcia nie zgodziła;/;/.. dupaa;/...
Kończem:PP
Dzisiaj dedykacja dlaa tego co się z nim ciągle kłócem:D
DlA mIcHaŁa :D
Buziammmm:****