Mega dawno... 2007 xD lecz bardzo miło spominam tamte czasy! :)
pracuje... wiec żadna nowość. W sobote może pojade na noc na działke do koleżanki z Pati, więc może być mega fajnie. Mam nadzieje, że w domu rodzice nie zmienią zdania. Wkurza mnie to, że mimo że pracuję, nie uczę się najgorzej i w dodatku niedługo mi 18stka styknie... to decydują za mnie rodzicę czy będę mogła coś zrobić.. Oj chyba za dużo wam mówię ;]
nie wiem czego już mam słuchać... nic mi wchodzi... żadnego utworu nieprzesłuchałam ostatnio do końca. ;/
to tak z serii żalenia się ;]
Pozdro