Tak , tak ..

Mam ochote na napisanie notki lecz mam tylko 5 minut.Musze posprzątać szafe z ciuchami.A na 17 chór ... wykończyć sie można.Potem roraty , chyba się zwolnie.Ale jeszcze namyślam.Tak , tak wiem...wyszłam tu tak przymulono.Ale coś dodać trzeba ;) Zdjęcie wykonane u mojej Sis ... [Mirty];* www.martula5.fbl.pl . No cóż.Trochę sobie z nią pogadałam.Pośmiałyśmy się grają w "Farmera".Taka dziwaczna gra , tak jakby planszowa. "Kićkaty" haha x) I jak zwykle spałyśy na podłodze i było wygodnie. Ale w piątek się z nią spotkam.Na mych urodzinkach przedwczesnych.To znaczy na imprezie u mnie. Nie mogę się doczekać.

Dzisiaj w sQl może być.Była karna kartkówka z fizy.Nawet dobrze mi poszło.Na wszystko poprawie odpowiedziałam. Dosłownie WOW.Na religi nudno i dużo pisania.Na matmie dostałam "3" ze sprawdzianu z trójkątów.I jak zawsze jeden punkt mi zabrakł.Oh...Jak ja to kocham wręcz. Polski...omawianie Opowieści Wigilijnej.I na końcu angol.Walczakówna wróciła.Okropieństwo.Nie lubie jej.Chce mnie przesadzić bo takie trzy nowe gadają.I jak zwykle ja mam ucierpieć ;/ Wkurzona.Ale przyszłam do domu.Głupawka mnie złapała i jest ok.

A tak to chyba nic.Samopoczucie dobre.Jutro trening na sali.I pewnie znowu zakwasy będą. Przeżyje.Przynajmneiej postaram się.Czy mam inne wyjscie oprócz tego , żeby się wypisać ? Raczej nie.Wczoraj byłam wkurzona , że rodzice nie chcą nigdzie ze mną jechać.Ale to nawet dobrze , że nie pojechałam np. na Stary Rynek.Bo robiłam porządek w garderobie i znalazłam tyle fajnych rzeczy.Nawet sukienke , którą miałam na balu przebierańców w przedszkolu.Może potem wstawie zdjęcie. Ale zobaczy sie.

Ja już musze póki co kończyć.Bo i tak za długo już pisze.W końcu myślenie też kosztuje. Zdecydowałam,że nie ide na roraty.Pójdę w czwartek.Nic się nie stanie.Zresztą mam lenia totalnego.I spać mi się chce.Za dużo wczoraj kryminalnych filmów obejrzałam.Za dużo to czasu zajęło. hehe x)

No to pa ;*****