Dawno mnie tu mnie było .
Myślałam , że wena wróci , a
tu tylko tyci tyciu wróciła.
Robi za 5 dni sprawdzian szostoklasity .
To straszne .
Już się boję.
Mam już dzisaij nerwy .
Nie mam zdjęć , bo baterie od aparatu sa wyladowane i
czekam kiedy sie nałądują .
Wczoraj byłam na spacerku nad woda .
Ale bez aparatu ...
Ale z aparatem w komórce :)
Oczywiście miałam szczęście , że była dwa labędzie
blisko brzegu .
Komóra byla już wyciagnięta i zdjęcia są .
Dobra konczę , bo muszę .
PS.Moja klawiatura się rozwala więc nnie ma często w wyrazach ę , ą , ć , ń itd.
Pozdrawiam :)