Hmmmm nie mam co robic.Niewiem czy to juz pisalam ale nie lubie swiat bo sa cholernie nuuuuuuudne!!!!!!
Jutro Laniec....nie wychodze z domu :P
Pamietam jak bylam mala dziewczynka?Pamietam jak wierzylam w bajki o kopciuszku i rozmyslalam jakie bd moje zycie?Biala sukienka,ksiaze na bialym koniu ktory zaniesie mnie do zamku i bd kochal do konca swiata i jeden dzien dluzej.Wieczorami lezalam na lozku,zamykalam oczy i calkowicie,niezaprzeczalnie wierzylam ze tak bedzie.Ksiaze z bajki,Zembowa wrozka,Swiety Mikolaj-to wszystko bylo na wyciagniecie reki,wystarczylo zamknac oczy.Treaz doroslam,a zamkniecie oczu nie wystarcza by przeniesc sie gdzies w inny swiat...zapomniec.Czasami ta iskierka marzen z dziecinstwa pojawia sie niespodziewanie,niewiadomo skad.Wtedy wieczorem jak leze w lozku,odkrywam ze bajka nieco sie rozni od codziennego zycia ale jest dobrze.Zamek nie musi byc zamkiem.Nie jest wazne "DLUGO I SZCZESLIWIE" ale "SZCZESLIWIE" tu i teraz.
"Ostudziło mnie,przykryło,schowało,
Oddało za nic,za darmo,oddało."
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika lekkomyslniee.