photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 SIERPNIA 2010

Poranek jak co dzień.

Na zdjęciu poranne podglądanie Laszczaka, czyli Mysz i Nem na tydzień same w Międzybrodziu.

 

Jakoś nie bardzo chce mi się teraz dokładnie opisywać co, gdzie, jak i kto z kim, ale było miło (przynajmniej jak dla niektórych ;x).

 

ogólny bilans: 

- jedno podbite oko (ciekawe czyje? >.>)

- jedno stłuczone okno ("bo tam był nietoperz" ;>)

- nieznana ilość stłuczonych kieliszków

- bliżej nieokreślona liczba wkurwionych sąsiadów

- jeden Pączek z urwanym uszkiem

- jeden zalegający na stole martwy Paszczak

- jeden zgwałcony psychicznie kolega

- jedna osoba biegająca z miotłą po okolicy w piżamie i glanach, strasząca sąsiadów

- ok. 100 butelek zalegających w "pokoju z pentagramem"

- jeden garnek spaghetti w sosie pomidorowo-piwnym ze spaloną papryką a'la Patrhyk

- jeden krojony siekierą ogórek

- jeden wielki syf zamiast domu.

 

Tak adekwatnie do wyjazdu --> http://www.youtube.com/watch?v=nm9A3J294Ic

 

N: Rozepnijmy mu rozporek. Ale wiesz, tak telepatycznie!

M: Dobra.

*minuta skupienia na wyżej wymienionym osobniku*

M: Ej, ale on nie ma rozporka :

 

 


 

Komentarze

dogxinxthexfog - jeden zalegający na stole martwy Paszczak .... WTF Myszo?XD
26/08/2010 11:59:13