Wypad z mamą na grzyby zakończył się ogromnym sukcesem! 30 prawdziwków (29 zdrowych!), parę kozaków (w tym dwa czerwone!), paręnaście kurek, dwie sówki i sto miliardów podgrzybków :D Dziś mam zakwasy...
Drodzy moi! Tyle się teraz słyszy o zatruciu grzybami. Otóż jeśli chodzi o zbieranie grzybów, panuje jedna bardzo ważna, podstawowa zasada:
JEŚLI MASZ CHOCIAŻ CIEŃ WĄTPLIWOŚCI CO DO JADALNOŚCI GRZYBA - WYRZUĆ, NIE BIERZ!
Tyle ode mnie. Miłego zbierania! :)