photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 KWIETNIA 2009

stare.prześwietlone.ale cholernie utęsknione.

 

gdzieś w tym wielkim świecie, chyba zgubiłam samą siebie.

przyszłedł czas żeby zadać sobie pytanie co ty właściwie robisz.

nic.

jestem zawieszona gdzieś nad światem...albo może właśnie zbyt głęboko w tym świecie osadzona.

 

cholera czemu ta przeklęta sonata jest tak bardzo życiowa.

 

 

taaa.

 

 

 

Komentarze

~ksywa piątek? jesli tak, to godzina do ustalenia. pasuje chyba każda, byle nie 7,8,9 lub podobna ; p
28/04/2009 22:43:53
learntofly myśle, że nadawca i obiorca i tak się zmitingują.nie ma innej opcji. jak nie czw.to inny dzień.byle szybko ; p
28/04/2009 19:26:17
~ksywa hm... nie jest to zły pomysł ;) tylko potencjalny odbiorca akurat w czwartek nie moze... ;(
28/04/2009 6:43:22
learntofly skoro już upadł. ale to chyba tak osobiście trzeba... np. w czwartek...
27/04/2009 20:19:56
~ksywa to moze niech wyrzuci co musi? jest szansa,ze pomoze mu to w podniesieniu, skoro juz upadł.
27/04/2009 18:12:47
learntofly to nie wina listonosza...nadawca zawalił bo podupadł na duchu.
27/04/2009 17:53:19
~ksywa listonosz nie przytargał maila ;( a potencjalnemu odbiorcy listu 'taaa.'[ą] się dobrze słucha- dla ucha miło pobrzmiewa...
27/04/2009 17:45:49