Tyle sie dzialo, ze nawet zapomnialam ze posiadam cos takiego jak photblog...
No to zaczynamy...
Od szesciu tygodni moje zycie weszlo na nowe tory...
Nowe miejsce, nowi ludzie, nowa praca...
Wszystko takie nowe...
A ja tesknie.... tesknie za Polska... za rodzina.... przyjaciolmi....
Do grudnia jeszcze troche czasu....