Jeszcze za "starych" czasów , kiedy odstawiałam tak ochydnie palce od konia .....
Benedict wczoraj około godziny 15 wylądował na Krakowskich Balicach ... No ciekawe co teraz robi
Tak bardzo mi przykro , że nie będzie mnie jutro w kinie Kijów.Centrum
Pokaz filmu Bena i spotkanie z fanami ... Trudno. Mam nadzieje , że uda mi sie jeszcze kiedyś spotkać tego jakże wartościowego człowieka. Zazdroszczę tym co tam będą i mimo wszystko życze miłej zabawy , bo z nim na pewno będzie i śmiesznie i ciekawie. Ponoć już odbywa się walka na śmierć i życie o zerówki(takie specjalne bilety , tylko z nimi można wejść na projekcję i spotkanie). Może to i lepiej , że go nie spotkam , bo potem chodziła by po mnie myśl m.in. , że musze czekać na kolejne odcinki "Sherlocka" 2 LATA !
No joł !