santal Czasem coś traci kolory, czasem ich nabiera, czasem mam wrażenie, że zmieniają się tylko pory roku i nastroje, a konsekwencją tego zmienia się punkt widzenia, czyli de facto wszystko co odbieramy zmysłami. W zasadzie znaczyło by to, że nic tak naprawdę się nie zmienia, prócz kolorów...
Hmm.. ;)