Już niedługo wyjeżdżam ze znajomymi na kolejny koncert, dlatego spieszę się z ćwiczeniami i tym wpisem jak tylko mogę, by znów nie narobić sobie zaległości. Coś czuję, że jutro nie zmieszczę się w tych 1000kcal, dlatego też pewnie nie zaliczę dnia, ale nie będę zła z tego powodu. Dlaczego? Otóż z okazji moich urodzin zjeżdża się do nas cała rodzina. Będzie dobry obiad, kolacja, mama upiekła pyszny tort i ciasta, więc nie zamierzam za bardzo z niczego rezygnować, aczkolwiek wszystko będę jadła w jak najmniejszych ilościach. Zobaczymy jak to będzie :)
JUTRO WAŻENIE!
Aktywność:
Rower (31km)
Grabienie trawy w ogródku (namachałam się rękami)
A6W dzień 5 i 6
12x powitanie słońca
50 damskich pompek
100 wykopów na prawą nogę
100 wykopów na lewą nogę
Bilans:
Ś: pół kromki chleba pszennego z masłem i szynką (133kcal)
DŚ: truskawki (42kcal)
O: spaghetti bolognese (390kcal)
P: pucharek lodów z owocami i bitą śmietaną (362kcal)
Razem: 927kcal/1000kcal
Do wakacji: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 dni.
zaliczone
niezaliczone