photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 MAJA 2013

DUPA HORANA ^^

Siemeczka . ;p I JAK jaracie się trasaą chłopaków 2014 ? Ja bardzo *.* 

W  końcu jest szansa że przyjadą do Polski no nie ? xd

___________________________________

 EJ wgl Jedzie Ktoś na koncert Room 94 w Krakowie ? ;d 

Ja może pojadę , więc mam następny powód uśmiechu c;

____________________

  A tu taki Imagin xd 

Była sobota, gdy dostałem ten telefon. Wystarczyła krótka rozmowa bym wyczuł podłość z Twojej strony. Doskonale wiedziałem jaka jest prawda. Mogłaś odpuścić sobie zbędne ceregiele i zachować choć trochę taktu. Z godnością przyjąłbym na klatę wszelkie okropieństwa jakimi przez dłuższy czas mnie obsypywałaś. 
Owszem, starałem się nie zauważać tego co robiłaś... W jak bezczelny sposób ukrywałaś najmniejszy szczegół swojego drugiego życia. To wszystko było cholerną grą. Co dzień rano budząc się obok mnie zakładałaś na twarz maskę kamuflując swoje prawdziwe oblicze. Sądziłaś, że jestem na tyle głupi by nie wiedzieć o Twoim drugim "ja". Ewidentnie się myliłaś. Każdego pieprzonego poranka. 
Ból serca stał się moim przyjacielem... 
Odeszłaś ode mnie Kochanie... Lecz ja nigdy nie zrobiłbym tego samego. Dlaczego więc sprawiłaś, że czuję się jakby nasza miłość przenigdy nie istniała ? Od początku... z góry pisałaś plan w jaki sposób zamierzasz zakończyć ten pseudo związek. Dlaczego właściwie pozwoliłaś bym się w Tobie zakochał ? Miałaś wszystko... Ciepło, zaufanie, przestrzeń, miłość... Odrzuciłaś to wszystko, więc nie chcę więcej na Ciebie czekać. 
Nie chcę budzić się myśląc, marząc, że tym razem to naprawisz. Jesteś tak oziębła, że nie chcę więcej na Ciebie patrzeć. 
Lecz najgorsze jest to, że nie potrafię od Ciebie odejść. I to właśnie jeden z tysiąca powodów dlaczego nie mogę pozbyć się Ciebie z mojej głowy. Każda, nawet ta najmniejsza myśl nakierowuje mnie na wspólnie spędzone chwile... na uczucie jakim Cię darzę. A jest ono naprawdę silne. Silniejsze ode mnie... 
Wszystko co zachowuje to jedynie Twoje zdjęcie... Nie chcę już więcej widzieć... Pragnę oślepnąć, stracić wzrok na dobre...
Wiara w Ciebie była taka prosta. Wystarczyło jedno słowo... jeden gest. Najwidoczniej bylem głupcem. Z resztą nadal nim jestem. Nic na to nie poradzę. Działasz jak narkotyk. 
Nigdy nawet nie sądziłem, że coś takiego nadejdzie... Że odejdziesz do innego.
Szczerze przyznam, że obawiałem się Twego odejścia. Ta krucha część mnie zawsze pisała czarne scenariusze. 
Stoję tu... teraz... na przeciwko Twojej osoby i pozwalam Ci odejść. Widzę w Twych oczach, że tym razem nie zwalisz winy na mnie. Chciałbym Cię odzyskać, lecz nie spojrzę wstecz. Nie chcę popełniać w kółko tego samego błędu. Chcę w końcu ruszyć z miejsca. Do przodu... I zostawić za sobą niepotrzebny bagaż, którego do tej pory zmuszony byłem dźwigać... Na swoich ramionach. 
Ty zawsze miałaś lżej. 
Role się odwracają. Teraz to ty czujesz się winna, a ja beztrosko omijam Cię szerokim łukiem.

Ps ; Nie jest mój . 

 

/ Paynowa

Komentarze

smileyouuu :D
17/05/2013 14:53:16
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika larrystylinson1d.