Nie wierzę, że to już koniec,
Chce żebyś się rozpłynął, żeby wgl Cię nie było!
Jakbyś nie istaniał, ja nigdy Cię nie poznałam,
a Ty nie mieszkasz pare ulic stąd.
Nie chce już nigdy Cię dotykać,
te twoje brązowe oczy są już takie czarne,
takie strasznie brzydkie!
Już Cie nie ma.
Tak po prostu...
łatwo przyszło, łatwo poszło.
Ufam Ci, a ty zgadzasz się ze mną, więc musze Cię słuchać.
4 dni, jadę, zapominam, dobrze się bawie i wracam.
Ta stara Natala zaczyna się odzywać,
wystarczy tylko tam pojechać.