No... było alko, fajki, haszysz... A zapomniałabym o przejażdżce ;) Czyli było zajebiście! ;D
"Tak, Drodzy Rodzice, znowu jadę do biblioteki do Katowic. Tak, przygotowania do matury. Tak, tyle nam dają. Owszem, w tej szkole nie szanują maturzystów. To pa!"
...i wiadomo gdzie ląduję ;)
"Przepraszam, że tak późno. Te pociągi tak się teraz spóźniają... Okropne! Przepraszam. Nie mogłam odebrać telefonu- przecież musiał być w szatni... A potem jakoś tak głos został wyłączony..."
;)
"Bo fantazja, fantazja, bo fantazja jest od tego, aby bawić się, aby bawić, aby bawić się na całego.
To szkiełko wszystko potrafi, na każde pytanie odpowie, wystarczy wziąć je do ręki i wszystko będzie różowe, wystarczy wziąć je do ręki, usypać ziarnko fantazji i już za chwilę można dolecieć aż do gwiazdy.
To szkiełko nigdy nie płacze, zawsze jest w dobrym humorze, to szkiełko wszystko rozumie, każdemu chętnie pomoże, wystarczy wziąć je do ręki ziarnko fantazji dosypać i już za chwile można z panem Kleksem w świat pomykać. " Oj, tak... niektóre rzeczy tak działają ;)