Jakoś dziwne to zdjęcie. Jutro będą lepsze.
Siedze trochę wmurowana i tak myślę,wspominam i słucham niesamowitych piosenek <3 I nie mogę uwierzyć że już prawie rok znam Ropuchę. Tak szybko zleciało.
Nie lubię tęsknić. Może nie tyle co za osobami, ale za wspomnieniami. Tymi szczególnymi o których często myślę.
Wakacje się zbliżają więc.. lecimy nad morze ? Kurde, oby tak kocham to miejsce i będę tam kiedyś mieszkać. Blisko morza. Po prostu uwielbiam <3 !
Nudno. Idę zaraz spać chyba, chociaż spałam pół dnia ("tylko pół godziny drzemki" przemieniło się w pół dnia) więc zakończy się ze słuchawkami w uszach i patrzeniem w sufit. No i może drażnieniem buraka <3
I jeszcze chciałam pozdrowić Katarzynkę (dziduś) którą jutro pobije,zabije i zakopie w lesie jak mnie będzie drażnić co jest pewne. Wakacje czyli namioty czyli duży kot i baza i co najważniejsze WIR. Kupuję duuuuuuży basen więc będzie wir wręcz ogromny :)
Nie wierzę że tyle napisałam, wena i te sprawy.
Widzisz, że się zmieniłam - nic to dla ciebie nie znaczy
Jestem głupia, że w to wierzę, ale to ostatnia rzecz, którą mam.
I jeszcze dodam że razem z Pati Czy będziemy sprzedawać watę cukrową na basenie, chętnych zapraszamy hahaha xD Tęsknię buraku <3
Pa :)