photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 MAJA 2008

Wspomnienia

Pomyśleć, że jeszcze niedawno "panikowałyśmy", że za 3 miesiące/2 tygodnie/3 dni matura i może najwyższy czas zacząć się uczyć, a tu już po wszystkim. Wczoraj był ostatni egzamin z oralnego angielskiego. Chyba nie jestem najgorsza w "te klocki" :D. Dzisiaj naszło mnie dziwne uczucie. Renata jutro wyjeżdża, ja nie wiadomo czy dostanę tą pracę w Róży Wiatrów i być może mnie czeka to samo. Skończyło się opierd.... w wakacje. Na lenistwo niestety trzeba mieć trochę grosza. Czyżby jednak Kraków czekał...? Mam wrażenie, że to początek końca...

Komentarze

Użytkownik usunięty bejb, opierdalanie to najpiekniejsza w zyciu sprawa :D
22/05/2008 21:34:19
malysz1989 "Stuk, stuk, stuk, stuk....
-oho, chyba zbliza sie koniec swiata"

Masz glupie wrazenie! O! Renatkie przyjedzie jeszcze do nas, btw mamy telefony i WOGLE internet mamy,i bedziemy studiowac niedaleko siebie. Kur*a! :( Nie bawie sie z Toba! Musisz "na glos" pisac to czego boja sie wszystkie katy magicznego kwadratu? :(
Mamy jeszcze...trojkat..? :/ I lap sie za prace w Vegas, to sie calkiem nie rypnie... :(
22/05/2008 11:06:36