n0.Ten Teg0.

Czy nastolatki nie mają prawa do miłości? Dlaczego rodzice tak strzegą swoje pociechy od niepowodzeń w uczuciach? Przecież sami musimy nauczyć się kochać.

Jeżeli ktoś mnie rzuca to, pomimo tego, że mam czternaście lat, chyba mam prawo czuć się jak 30-latka, prawda?
Nikt mi nie zabroni myślec, że życie straciło sens, ani być w kompletnym dołku. Żadna osoba nie zdoła mnie przekonac, że jeszcze dużo przede mną, a do matury znajdę sobie jeszcze dziesięciu lepszych chłopców.
Chciałabym dodac, że nastolatki często miewają takie chwile, gdy "wszystko" im się wali. I o wiele więcej jest tych chwil, niż u osoby nieco starszej (mam tu na myśli rodziców) ze względu na niewyrobioną odpornośc psychiczną. Bardziej chodzi mi tutaj o kobiety.
(Mówiąc tak na marginesie, jestem kobietą i mogę wyrażać tylko opinie o tym, co myślą przedstawicielki płci pięknej, gdyż nie jestem w stanie odczytać myśli samców ;-)
Osoby dorosłe lepiej radzą sobie z trudnościami związanymi z rozpadem związków oraz innymi niespodziankami. Są bardziej doświadczeni i odporni emocjonalnie. Ale dzieje się tak tylko dlatego, że trochę przeżyli w swoim życiu i mniej rzeczy może ich zaskoczyc. Natomiast nastolatki inaczej radzą sobie z problemami uczuciowymi. Na młodzież czeka na każdym kroku coś nowego, bardziej ekscytującego, coś, czego nigdy nie doświadczyły. I tu się zaczyna& - Miłość.
Zakochana czternastolatka jest najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi, a optymizm, który ją rozpiera, pomaga lepiej funkcjonować w tym świecie. Jednak są i tacy, którzy twierdzą inaczej. To rodzice. Próbują tłumaczyć swoim córkom, że to nie jest czas na randki, czy "wielkie miłości". Za wszelką cenę chcą zmusić swoje dzieci, aby realniej patrzyły na świat, zajęły się nauką a nie jakimiś błahostkami, do których zapał i tak po jakimś czasie mija.
Nie mówię oczywiście, że dorośli nie mają racji, ponieważ próbują ustrzec nas od błędów popełnionych przez nich samych. Jednak mieli okazje do tego, aby te błędy popełnic i byli w tamtych czasach szczęśliwi. Dlaczego nie pozwalają swoim córkom na zasmakowanie życia własnymi ustami?;>

Chciałam tylko zauważyć, że czternastolatki teżź mają prawo czuc się porzucone, mają prawo czuc, że wraz z chłopakiem straciły sens życia. One i tak się pozbierają, ale dajcie im poczc jak dorosłe. Nie chrońcie ich przed smutkiem i niepowodzeniami, bo w przyszłości mogą sobie z nimi nie radzic. Nie zabraniajcie im czuc tego, co chcą.
Bo cóż jest piękniejszego od wspomnień z młodzieńczych miłości i upadków.

I to chyba koniec.Bo mnie palce bolą.Pa;**

_______________________________________________________________________________________

Amy Macdonald - This Is The Life