Tak bardzo ciepło, tak bardzo upał. No ale w końcu wakacje! Także zero narzekania.
Piątek jak widać na Przykonie z Arczim,Asią, Piotrkiem i Agą. Smażing, plażing. Zimna kąpiel w wodzie przy temperaturze 30 stopni. Wymarzony Piąteczek. Potem coś zjeść i pochodziliśmy troche po Turku.
Sobota cała z Misiaczkiem moim:* Biedny chorowitek, no ale naszczęście już po chorobie.
Niedziela najlepsza ever. Zdrojki w dobrej ekipie. Mnóstwo alkoholu, dobre tańce, najlepsi ludzie i nieoczekiwane spotkania. Tak powinno być. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że ten dzień był tak udany. Przede wszystkim dziękuję Nati,Dari i Asi serio nie wiem co bym bez Was zrobiła Mordeczki.
No ale mamy całe wakacje przed sobą, także Daria szybko wracaj i robimy powtórke! :)
Wczoraj małe odetchnięcie a wieczorem dobre, niespodziewane spotkanie w starej ekipie.
Natomiast dziś przyjeżdża Mój Mężczyzna i spędzamy razem dzień :3 Coś wykombinujemy, jest taki piękny dzień. Najbardziej czekamy na czwartek cały dzień grilowanie na przykonie w najlepszej ekipie i sobote 18 Kusiaczka Naszego! Wracaj już! Tak bardzo się stęskniliśmy :3
Wakacje jak narazie zapowiadają się na genialne. Więc trzymamy poziom :)
Trzymajcie się Mordeczki, korzystamy z wolnego czasu.
" Jesteś zdecydowanie dla mnie
wszystkim co mam. "
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24