Słonecznie nagle mi sie zrobiło. Światło pięknie odbija się od śniegu, cudownie jest patrzeć. Cudownie jest przemierzać kilometry, metry, kroki, kroczki. Cudownie jest mieć poczucie własnej wartości. Cudownie jest czuć, dotykać, tulić... Cudownie.
Nie widzę bez nich, bez brył, których najchętniej pozbyłabym się zaraz. Kilometry... zacznę powtórnie przemierzać 24 listopada. Chciałabym w siebie wierzyć, w to, że kogoś obchodzę. Cudownie byłoby mieć kogoś zawsze przy sobie, móc zawsze przytulić.
***
Uzależniona od herbaty, przez pół godziny wypiłam trzy szklanki, z trzech torebek, z 6 łyżeczkami cukru, z trzema plasterkami cytryny.
***
G***r! Gośka Cię kocha!