Dzisiaj czwartek:)
Ooo jutro nareszcie piątek ale mi to nic nie daje bo do pracy jadę:) Szczerze to nie narzekam bo lubię tam pracować... pewnie zadajecie sobie pytanie co takiego robię?
Jestem kelnerką i jak jadę do pracy to na 24god. i nawet więcej...
Problem tylko jest w tym ,że mój kochany tęskni:( Ja też za nim tęsknię zawsze, ale trzeba zarabiać... a nie ciągle się leniwić. :)