Wiem, wiem... jakoś ucichłam :) ale to się zmieni.
Wkurzają mnie ludzie, którzy przyczepiają się jak żep ogona (czy jakoś tak) i próbują na siłę być fajni i lubiani..
nie tędy droga moje Skarby Kochane :*
Czasem wydaje się wam, że żeby być szanowanym musicie się każdemu przypodobać..
ale wcale tak nie jest.
Przez bycie wręcz nachalnym odpycha się ludzi a nie przyciąga.
Ja wole wprost wam powiedzieć co mi się w was nie podoba (a właściwie napisać).. i to wasza sprawa jak mnie odbieracie
bo tak naprawde to mnie nie obchodzi :D
Możecie sobie disować itp a mnie to nie będzie ruszać...
A... i jeszcze jedno
nie ma to jak prawdziwi przyjaciele..
pozdrawiam,
Dziewczyna w różowych okularach :*