W drogę już czas
To co było nie dogoni nas
Nie ma sensu już szukać
Drogi powrotu by z Tobą latać
Wzbiliśmy się raz
Ale na ziemi jesteśmy teraz
To był krótki lot
Gdzie Ja zaczęłam spadać jak ciężki młot
Nie mam już wstępu tam
Możesz inną wziąć na rejs właśnie Tam
~`~`~`~`~`~`~`~`~`~`~`~
Mogę się jedynie zatrzymać, zrobić podstój by powspominać.
Patrząc tam w dal widzę piękne rzeczy
Mam chęć wrócić do tego co było, do momentu kiedy czułam jak się unoszę w powietrze
Lecz niesety między miejscem gdzie teraz jestem, a miejscem gdzie byliśmy My
Ciągnie się ogromna przepaść, gdzie dno ogarnia mgła przez którą nic nie widać
Dlatego pozostaje mi albo zostać i dalej męczyć się z próbą powrotu co jest niemożliwe
Albo wstać i iść dalej
Jak dotą widząc co raz samolot lecący nad przepaścią miałam nadzieję że to po mnie
Za każdym razem się rozczarowywałam
Teraz powoli wstaję i będę iść dalej
Nie chcę już się oglądać za siebie, bo znowu stanę w miejscu i będzie mnie to boleć
Chcę pomimo pojawiającego się samolotu iść dalej
Nie chcę się zatrzymywać, bo wiem że skończy się to bólem i rozpaczą
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
https://www.youtube.com/watch?v=Q9schJO47PM
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~