tak, tak, otóz piekny krewetomobil, i teraz ma super hiper wypaśne BRUUM BRUUUUUUUUUM. :D
dziś zdycham po wczorajszych hecach, ale było b. zacnie u mrs. M.
Star Łorsy, medytacje itd. mówi samo za się.
"moja prawa ręka jest ciężka i wiotka"
i stanowczo stwierdzam: szczęście jest wprosproporcjonalne do głupoty. :D
a na sniadanko masuo orzechowe z dziemikiem vel. porzeczkowym
you could be my flamingo. xD