no wiec tak ja odchodze a i tez załuje paru rzeczy:
-chodzenie z żanet za jednym pewnym panem
-napierdalanie pani i
-śpiewanie na przerwach "bejbe bejbe"
-melanzy (chyba tego najbardziej ;p)
-porannych spotkac na dołku na fajka
juz tego robic nie bede mogłą bo z kim