' Nie mam pojęcia, co się stało ze mną
Coś zamieniło światło w ciemność - negatyw
Ostatni rok, dwa miałem ciężko
Znowu czuję się jak przegrany śmieć, bo
Wszystko się wali prócz tej ściany przede mną
Mówiłem sobie wiele razy ,,zmień coś"
Zmieniałem, byłem daleko stąd
Wyszło na to, że to nietrwałe
Stoję dokładnie tu, gdzie stałem parę lat wstecz
Lecz oczy, którymi patrzę zgubiły swój blask gdzieś po drodze
Gdyby nie te parę pompek i brzuszków
Które wytrwale tak robię co dzień wciąż bym leżał w łóżku
Nie dorwiesz mnie pod telefonem, ziom, cóż znów.?
Nie chcę mi się zamieniać z kimkolwiek choćby dwóch słów
Mam swój dół, pierdolę odpowiedzi na maile
Nie chcę odwiedzin, chyba, że masz dla mnie lek na receptę
Biorę te, które mam, ale zdają się lecieć w próżnię
Ile trzeba tego zeżreć, żeby nie chcieć umrzeć.? '
Zapalenie spojówki.
Ałć.
http://www.youtube.com/watch?v=16K6H9b7GDc