Tak na mnie działasz, że kiedy pojawia się komunikant na gg ze jesteś dostępny, patrze czy masz jakiś opis.
'Przychodzi w życiu moment, kiedy zaczyna do nas dochodzić,
że zależy nam na kimś za bardzo. Stanowczo za bardzo ..'
Chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza,
że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę.
Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko.
Wiem o Tobie więcej niż Ona, znam
te wszystkie drobnostki i te prawie
nie zauważalne rzeczy a mimo to wolisz
tą która nawet nie zauważy że coś jest nie tak.
Zależy mi na innych ludziach, tylko nie potrafię niekiedy ocenić kto przyjacielem, a kto wrogiem. Poza tym mam silne zaburzenia pamięci i nie pojmuję, dlaczego nagle inni przestają się do mnie odzywać.
Kiedy czuję, że jestem zakochana
nie biorę pod uwagę konsekwencji
swoich czynów.
Nastolatki wszystko robią na przekór.
Nie zakładają kurtki gdy jest zimno,
piją alkohol gdy nie wolno. Nawet
facetów kochają 'nie tych'.
Jestem indywidualistką - nie
przystosowuje się do otoczenia,
lecz działam zgodnie z tym, co
każe mi czynić serce.
"Miałam świadomość, że przeżywam coś niezapomnianego - jedną z tych magicznych chwil, które jesteśmy w stanie zrozumieć dopiero wtedy, gdy już miną."
Wmawiamy sobie, że rzeczywistość jest lepsza. Wmawiamy sobie, że byłoby lepiej gdybyśmy nigdy nie marzyli, ale najśilniejsi, najbardziej zdeterminowani z nas trzymają się swoich marzeń. Albo przychodzi nowe marzenie, którego nie braliśmy pod uwagę. Budzimy się i odkrywamy, że mimo wszytsko jest nadzieja. I jeśli mamy szczęście, uświadamiamy sobie wbrew wszelkim przeciwnościom, wbrew życiu, że prawdziwym marzeniem jest móc w ogóle marzyć...
Bliskim mów, gdyby pytali, że chwilowo zmieniałam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości.
Nadmiar szczęścia najczęściej doprowadza do paranoi.
Nie ma większej nienawiści, niż zrodzona z bliskości.
Przez całe życie martwimy się o przyszłość , planujemy ją, usiłujemy przewidzieć jakby mogło to złagodzić uderzenie. Tyle że przyszłość się ciągle zmienia. W przyszłości kryją się nasze największe obawy i najwspanialsze nadzieje. Jedno jest pewne kiedy w końcu ja poznamy, przyszłość nigdy nie jest taka jaka ja wyobrażaliśmy.
Życzymy sobie czegoś bo potrzebujemy pomocy, boimy się i wiemy że chcemy za dużo. Ale i tak wypowiadamy życzenia, bo czasem się spełniają.
Obserwator życia mający swą własną ideologię...
Bądź tu mądry, i namaluj tęczę ołówkiem!
Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia:
bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
jestem na głodzie, nie widziałam Cię od przedchwili.
Bo widzisz, prawdziwa przyjaźń nie kończy się nigdy.
Nic nie jest w stanie jej zachwiać - żadne kłótnie czy inne problemy.
Nawet odległość nie może być przyczyną do jej zerwania.
Bo gdy zależy ci na kimś, starasz się, niezależnie od tego,
co was dzieli. Najważniejsze jest to, co was łączy..
Trudno znaleźć człowieka mniej smutnego ode mnie.
Ciepła pogoda, błękitne niebo, zielona trawa na łące, soczysty smak arbuza, ty i ja trzymający się za ręce. Czy szczęściu potrzeba czegoś więcej?
Może czasami musimy trochę pocierpieć, by potem móc docenić jak pięknym uczuciem jest brak bólu
'Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu i szybko odchodzą. Niektórzy zostają przez chwilę i zostawiają ślady w naszych sercach. A my już nigdy, przenigdy nie jesteśmy tacy sami.
'Zjadłam tony czekolady, wypiłam litry wódki, a temperatura mojego szczęścia nadal poniżej zera.
-Jak myślisz kto kocha cię bardziej, ona która widzi cię cały dzień i całą noc, czy ja która czekam cały dzień i całą noc z nadzieją że może cię zobacze?
'Te bezsenne noce, kiedy w ciemnościach na wyciągnięcie dłoni dotykam swego lęku.
'A w życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca.
Ale serce nie było komputerem, nie miało klawiatury, nie dało się wcisnąć delete, wpisać nowej treści w mgnieniu oka i zrobić defragmentacji dysku...
Poddaję się. Brakuje mi sił na obronę przed Tobą. Oszczędź mnie, daj mi żyć po swojemu, moim własnym, nie zepsutym jeszcze życiem. Niestety widzę w Twoich piwnych oczach chęć pozbycia się mnie. Tak, zabij mnie kolejny raz, ale tak, abym już nie powstała, żebym z każdym kolejnym świtem nie wracała do codziennej wojny między miłością a nienawiścią.
Nie ma mnie. Wyszłam. Wyszłam poszukać własnych myśli.
Otworzyłam Ci okno na tę moją samotność ..
Kocham Cię . <3 . a ty mnie ? - nie -,-