Cebularz za 89gr, Siedlecka w mojej koszuli do kamery eksuje 0.5l (nie)czystego chmielu ( no, prawie hehe:( )
niemiły, czwartkowy wieczór, gorączka i historia
leżę plackiem i, zamiast Tristanem, zajmuję się szwajcarskimi serami, podróżami i nagłymi olśnieniami
kurczę, całkiem to lubię, nie mogę przestać się uśmiechać, bo właśnie do mnie dotarło, że mam co opowiadać. Jesteś tu razem z nimi, zrobiłaś to, o czym wcześniej tylko czytałaś. Nareszcie mam swoją opowieść.
"czas rodzi motyle"; teraz trwa cisza, niedosłownie dosłownie
powieki mnie swędzą, zimno, muzyka emocjonalna i ogólnie całkiem szaro też czasem bywa!
https://www.youtube.com/watch?v=mWRsgZuwf_8