M: co tam?
J: Niedziela?
M: Ty to jesteś orginalna:D
J: Ja? Czemu? Każdy ma dzisiaj niedzielę. Nie widzę w tym nic orginalnego.
A: "Motylki może mieć każdy. To tak jak z tygryskami Aguś."
A: "...chciałabym Ci życzyć dużo miłości, szczęścia, jedzenia, uśmiechu,
małych czekoladowych cukierków, albo chociaż kasy na małe czekoladowe cukierki"
J: kupiłam sobie szpilki. +9 do wzrostu.
Ś: +10 do tyłka ;d
J: +20 do ud^^
Ś: bez przesady ;D