photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 LIPCA 2010

My broken wings

Bezpłciowo.

Dni przypominają "pożycie seksualne świerku syberyjskiego/ bakłażana/ Tuckera"...

... ale to przez tą pogodę <ziewa>

I chyba za późno chodzę spać (czy powinnam powiedzieć "za wcześnie", skoro kładę się o 2:00?)

Przyzwyczajenia po obcowaniu z tym niewyżytym Pedobearem. *drży drży*

 

Tak naprawdę to powoli zajmuję się projektem na KONECON4 (hmmm... konwencja telewizyjna).

 Po co całym domu wala się czarny i szkarłatny materiał. (Dobrze, że rodziców nie ma.)

Moja własna tańcząca psychodela na kartce.

Z siekierą albo bez.

Ewentualnie mogą być macki...

 

Nie wiem, czy powinnam, ale i tak "opiekuję się"  tą przeklętą farmą Nami.

<khem>

Przepraszam. Błogosławioną przez Jashina.

 Toskafkę anyone?


 

I tylko czekam na wtorek.

A może nie czekam.

Już takie zmienne ze mnie zwierzątko.


Najciekawsze jest to, że zapominają o nas ludzie, którzy mieszkają prawie za ścianą.

No ulicą...

 

I wiem. Sama też nie jestem bez winy.


 http://www.youtube.com/watch?v=MbzqvKhw4ks

 

P.S. Trojaczki mają kaca po paluszkowej balandze. Śpią. 

Komentarze

koszernylosiu BŁOGOSŁAWIONĄ PRZEZ PORAŻAJĄCE DOTKNIĘCIE PEDOMASTERBEARA!.
Kropka.
TEhehehe.... HURRR, HURRR, H'URRR...
Pogłaskaj trojaczki od tatusia :3
22/08/2010 21:57:34