Spodobał mi się tekst piosenki Happysad-Z pamiętnika młodej zielarki.
A tak w ogóle to dziś ostatni dzień wakacji.
I znowu się zacznie wczesne wstawanie i wkuwanie po nocach.
Eh. No ale takie lekkie podsumowanie tych wakacji:
1. Nie spełniłam żadnego postanowienia wakacyjnego. Tzn. jeden
spełniłam ale taki błachy (zakupiłam pilotki).
2. Te wakacje wydawały się głupie, bo nigdzie nie wyjeżdzałam,
ale za to spędziłam miło czas z przyjaciółmi i jeszcze z jedną taką
osobą. Dziękuję za to wszystkim.
3. Poznałam parę osób, które są bardzo miłe i można
się z Nimi dogadać.
No i to by było wszystko.
AVE.