,,Mówiłeś że przyciągam gniew,
że za nic masz mą niewinność.
Kazałeś mi trudną drogś isc,
za stróża mieć tylko ciemność.
Patrzyłeś jak wolno staczam sie,
i spadam w otchłań bezdenną.
Widziałeś jak mieszam winem krew,
by obłaskawić codzienność.
Me serce bije i tak na przekór dniom,
gdy ciągle czuje twój gniew nade mną.
Me serce bije i nie zatrzymasz go.
Me serce bije i tak, na pewno.
Wyostrzam wzrok kiedy przyjść ma sen,
jak dziki zwierz jestem czujna.
Napięta struna me ciało jest w obawie,
że Ciebie spotka.
Me serce bije i tak,Jak kruche szkło jest wciąż mój los..."
i tyle w tym temacie..
Rada na ten tydzień :
BEZ KIJA NIE PODCHODŹ!